Busik zatrzymał się w innym miejscu niż mówiły blogi, ale dzięki mapie obraliśmy kierunek na hotel. Ale jak on się nazywał CENTRAL'E czy CENTRAL. Po wyjaśnieniu całego nieporozumienia dotarliśmy do właściwego obiektu. Krótki odpoczynek i na miasto coś zjeść. Miasto rozpoczynało żyć.