Zmiana planów. Wobec lichej, zimnej pogody, deszczy rezygnujemy z Korgałżyna. (Park Narodowy, a przynajmniej jego część z listy UNESCO, gdzie o tej porze roku mają gniazdować różne ptaki, w tym różowe flemingi).
Zostawiamy bagaże w hotelu Boutiqe Bon Mary i udajemy się na zwiedzanie. Wjeżdżamy na wieżę Bajterek. W końcu okolicę trzeba poobserwować z góry i z dołu. Dochodzimy pod pałac prezydencki i budynek parlamentu Przed samym hotelem dopada nas deszcz, a my wjeżdzamy na 36 piętro.
Jutro Astany cd.