Na lotnisku wynajęliśmy Fiata 500 i pojechaliśmy do Bonifacjo. Zaparkowaliśmy na parkingu koło sklepu Utile za 12 euro. Małe zakup i udaliśmy się do twierdzy. Następnie spacerkiem ścieżką spacerową na wapienny klif. Po sezonie tłumów nie było. Obiadek i przejazd do pierwszego miejsca noclegowego.